Łączna liczba wyświetleń

sobota, 24 stycznia 2015

Po co robić to co kochamy? Lepiej siedzieć w cieniu

Hej wam!
W tak krótkim czasie piszę drugiego posta.
Opowiem wam coś!

Pamiętam, kiedy byłam bardzo mała, strasznie chciałam zostać malarką, artystką. Ciągle mówiłam, ze gdy dorosnę to będę miała własną pracownię, wystawy itp.
W zerówce moje plany troszkę uległy zmianie, zmieniły mi się priorytety i uznałam, że najważniejsze dla mnie w życiu jest pomaganie słabszym, szczególnie zwierzętom, gdyż ludzie sobie jakoś bez mojej pomocy poradzą, a malować, rysować można w wolnej chwili.
Od tego czasu idę w tym kierunku, prosto do celu, by na coś przydać się w tym świecie. Nigdy nie zmieniłam zdania, już od ponad 10 lat chcę zostać weterynarzem. Czasem myślę, że fajnie byłoby być np.chirurgiem czy też psychologiem. Jednak uważam, że po tak długim czasie nie mogę już zmienić zdania. Udało mi się dostać na mój wymarzony profil do liceum, więc trzymam się tej drogi.
Jednak druga ja także wróciła, od jakiegoś czasu, znów poważniej myślę o sztuce. Tym razem w formie fotografii.

Cele, marzenia, czasem nawet nasze priorytety zmieniają się z dnia na dzień. czasem pod wpływem jakiś nagłych, nieoczekiwanych zdarzeń w naszym życiu, a niekiedy wraca do nas duch przeszłości, dzieciństwa, który nie chce byśmy szybko o nim zapomnieli. Ten duch prowadzi nas całe życie. Zwraca uwagę na to czego niektórzy dorośli nie widzą, na co nie zwracają uwagi. Tym właśnie są inspiracje, inspiracje do działania i robienia tego co kochamy!

Może i nie uda mi się wybić, może i nie pozna mojej twórczości cały świat. Robię to dla siebie. By za kilka lat nie żałować, że nie spróbowałam. Na studia weterynaryjne i tak mam zamiar iść. Mam do wyboru dwie drogi. Wiem, że jeśli będę robiła którąś z tych rzeczy, wtedy na pewno będę szczęśliwa, a właśnie o to chodzi w życiu.

NIE SZUKAJCIE WYMÓWEK, PIENIĄDZE MOŻNA NAZBIERAĆ, NIE TRZEBA OD RAZU MIEĆ NAJLEPSZEGO SPRZĘTU, KAŻDY ZACZYNA MAŁYMI KROCZKAMI. GDY JEST POD GÓRKĘ, BARDZIEJ DOCENIAMY NASZ TRUD I PASJĘ, W KTÓRĄ WKŁADAMY CAŁE SERCE(NIE PIENIĄDZE). A HEJTERZY? BĘDĄ ZAWSZE. CHYBA, ŻE CHCECIE CAŁE ŻYCIE BYĆ W CIENIU INNYCH LUDZI, JEŚLI TAK, TO NIE RÓBCIE NIC, NIE MIEJCIE CELÓW, MARZEŃ, ODDYCHAJCIE POWIETRZEM TRZYMAJĄC GŁĘBOKO W SERCU SIŁĘ, KTÓRĄ MOŻECIE PODBIĆ ŚWIAT!

Życzę wam samych sukcesów, byście zmierzali ciągle prosto i do celu. Mimo tego, że wasze marzenia mogą się zmieniać, że to co wczoraj było dla was ważne dziś nie ma znaczenia lub odwrotnie.
Nigdy się nie poddawajcie, niedługo zobaczycie efekty swojego trudu! :)




piątek, 23 stycznia 2015

Winter is beautiful!

Cześć!
Zabieram się porządnie za tego bloga, mam tyle zdjęć do opublikowania, tyle do napisania!!!
Zacznę jednak od tej sesji.
W grudniu napisała do mnie Karolina, akurat była na święta w mojej miejscowości, więc to był idealny czas by udać się razem na zdjęcia. We wtorek, dzień przed sylwestrem, w mróz jakiego nie było od dłuższego czasu wypadła nasza sesja!
Z powodu(braku)autobusów, musiałyśmy udać się kilka kilometrów pieszo w miejsce, które zaplanowała modelka. Mimo ogromnego mrozu dotarłyśmy.
Widoki były niesamowite, zamarznięte jezioro, otoczone drzewami, drzewami pokrytymi puchową warstwą śniegu. Coś pięknego.
Porobiłyśmy pamiątkowe zdjęcia krajobrazu i zaczęłyśmy powoli robić zdjęcia. Karolina miała cudowną sukienkę, która w stu procentach dopełniła ten klimat!
Po kilku minutach zaczęły zamarzać mi kolejno ręce i nogi. Kreacja modelki także dopełniła się skórzanymi rękawiczkami haha.
Po ponad godzinie zakończyłyśmy naszą pracę.
Efekty są bajeczne, mam nadzieję, że wam się spodobają.

MOD Karolina Paszek | Lady Ophelia
PHOTO Klaudia Chowaniec | Disparo Scatti